Który kaln jest lepszy do elo?

Który z tych 3 klanów jest lepszy do elo? Uppers, Jungo, Piranas. Możecie uzasadnić, dlaczego?

@{HIPISEK} Zachęcam cię, do wykorzystania tego tematu, jako pola do zadawania twoich ewentualnych kolejnych pytań. Tworzenie nowych tematów o treści blisko związanej z tematami już istniejącymi skończy się ostrzeżeniem.

Nie ma klanu najlepszego do ELO.

Mój błąd, chciałem napisać ,,lepszy''.

Widząc temat chciałem napisać to samo co w poście 2.

No niby tak, ale pograjmy sobie trochę i zobaczmy ile napotkamy przeciwników grający piranas, a ile sentinelem. Na pewno można powiedzieć, że są klany popularniejsze od innych. Chociaż by dlatego, że łatwo się nimi gra, czy po prostu dlatego, że są uniwersalne. Teraz tylko ciśnie się pytanie, czy to oznacza że są lepsze od innych, czy nie?

Popularnosc na pewno nie jest dobra strona klanu. Drogie karty to 1 a wszystkim dobrze znana taktyka to 2. Nie ma klanow uniwersalnych. Tak jak Piranie dobre sa do elo i badziewne do Survivora tak np. Ulu watu dobre jest do Survivora i badziewne do elo. Kolejną bzdura konieczna do obalenia jest łatwosc w graniu klanem. W UR nie ma czegos takiego jak latwosc. Wszyskie klany sa odpowiednio wywazone. Niby dlaczego mialoby sie łatwiej grac koszmaraki z SoB niz Sentinelem z +8 atak?

Dogierkowi chodzi o to, że Sentinele mają bana na dobre karty (tak, też czytam bloga Pana Torby) jak Hawk czy Copper i nie ma kim grać w ELO. Chociaż w pewnych kwestiach na blogu się nie zgadzam, np. ban dla Marco, bo ma 9/7 +12 ataku. A przepraszam, Bodenpower, którego nie niszczy SoA, Louise, która jest nawet mocniejsza, bo nie potrzebuje klanu; wtedy powiecie: "no tak, ale Marco ma bonus +12 do ataku" a ja mówię, co z tego. Każdy bonus jest dobry i nie powinno patrzeć się na bonus przy tworzeniu kart, bo byłoby to nonsensem. Karta 5/5 +12 ataku i 5/5 -2dmg. min.1 to taka sama karta, tylko z innym bonusem! Więc opieranie tutaj swojej tezy o bonus jest nonsenem. Dalej, Draheera, która nie dość, że ma gwiazdkę mniej (prawda, że 1DMG również w plecy) plus ma jeszcze SoA z kumplami nie ma bana, że o Isatis już nie wspomnę. Trochę zszedłem z tematu ale to przy okazji wyważania klanów do ELO. Niektórzy lubią jedne klanu inni drugie, każdy klan jest wyważony tak samo, tylko ludzie chcą dla jednych banów a dla drugich nie. Tyle w temacie. Btw. Hipisek ile razy będziemy Ci jeszcze mówić, żebyś nie zakładał ciągle nowych tematów o tym samym?

Buzzard7 napisał:

Nie ma klanow uniwersalnych. Tak jak Piranie dobre sa do elo i badziewne do Survivora tak np. Ulu watu dobre jest do Survivora i badziewne do elo.

Nie w tym sensie uniwersalnych. Piranas czy nightmare są dobre przeciwko większości klanów. Z kolei jungo leży przeciwko gheist czy roots, a nawet średnio sobie radzi z montana i uppers.

Buzzard7 napisał:

Kolejną bzdura konieczna do obalenia jest łatwosc w graniu klanem. W UR nie ma czegos takiego jak latwosc. Wszyskie klany sa odpowiednio wywazone. Niby dlaczego mialoby sie łatwiej grac koszmaraki z SoB niz Sentinelem z +8 atak?

Tak? A ile taktyki wymaga od ciebie rescure albo montana. Wykorzystujesz bonus klanu i starasz się zrobić jak największego gapa. Nawet początkujący gracz już radzi sobie z tymi klanami. A freaks, skeelz, pirannie stawiające na manipulacje pillzami. Te klany stanowczo wymagają od gracza więcej myślenia i stają się naprawdę mordercze w odpowiednich rękach. Zanim w elo pojawiło się 14 life, ilu było graczy stosujących taktykę 2h ko. Najpierw walili jedną kartą za 6 pillz, potem drugą w odpowiednim momencie. Niech ktoś mi powie ile w tym zaawansowanej taktyki. Dzięki bogu teraz nawet 2h ko wymaga więcej myślenia.

@dogierek22 no tak ale chodziło mi o wywazenie pod wzgledem bonus, umiejka, damage, power a nie taktyka. To ciekawe co udał mi sie zauwazyc ze klany uwazane (podkreslam uwazane) za lepsze np. Montana sa łatwiejsze do rozkminienia niz np. Freaks czy Skeelz.

Bananowy Blues napisał:

Dogierkowi chodzi o to, że Sentinele mają bana na dobre karty (tak, też czytam bloga Pana Torby) jak Hawk czy Copper i nie ma kim grać w ELO. Chociaż w pewnych kwestiach na blogu się nie zgadzam, np. ban dla Marco, bo ma 9/7 +12 ataku. A przepraszam, Bodenpower, którego nie niszczy SoA, Louise, która jest nawet mocniejsza, bo nie potrzebuje klanu; wtedy powiecie: "no tak, ale Marco ma bonus +12 do ataku" a ja mówię, co z tego. Każdy bonus jest dobry i nie powinno patrzeć się na bonus przy tworzeniu kart, bo byłoby to nonsensem. Karta 5/5 +12 ataku i 5/5 -2dmg. min.1 to taka sama karta, tylko z innym bonusem! Więc opieranie tutaj swojej tezy o bonus jest nonsenem. Dalej, Draheera, która nie dość, że ma gwiazdkę mniej (prawda, że 1DMG również w plecy) plus ma jeszcze SoA z kumplami nie ma bana, że o Isatis już nie wspomnę. Trochę zszedłem z tematu ale to przy okazji wyważania klanów do ELO. Niektórzy lubią jedne klanu inni drugie, każdy klan jest wyważony tak samo, tylko ludzie chcą dla jednych banów a dla drugich nie. Tyle w temacie. Btw. Hipisek ile razy będziemy Ci jeszcze mówić, żebyś nie zakładał ciągle nowych tematów o tym samym?

Marzyciel, przeczytałem to i uważam, że piszesz głupoty. Statystyki karty mają gigantyczne znaczenie w aspekcie bonusu! Kto używałby tuli gdyby nie miałaby Soba tylko np poison ? Co robiłby Platinum mając Sob ? Najlepszym i najświeższym przykładem jest cortez. W berkach jest dosyc dobrą kartą (imo tyler lepszy) a co byłoby gdyby był w LJ, czy FPC ? W t1 byłby maszyną do zabijania, a w elo przy jakiejkolwiek karcie z przegrana -2 hp stałby się bronią atomową! Kolejny przykład - Arno. Gdyby nie miała Soa byłaby o wiele gorszą kartą.

No tak, ponieważ kartę powinno oceniać się w kontekście bonusu, ale nie przy banach do ELO. Ponieważ statystyki karty to jedno, a bonus klanowy to drugie. Karta 5/5 z Jungo to karta 5/5 z Rescue, czy z Sentinela, tylko z innym klanowym bonusem. Dlatego uważam, że banowanie kart np. Rescue, ponieważ mają dobry bonus to nonsens.

Nie banuje się kart dlatego, bo są z jakiegoś klanu. Banuje je się, bo w danym klanie stanowią ważną rolę w deckach owego klanu. I wcale nie zgadzam się z "Ponieważ statystyki karty to jedno, a bonus klanowy to drugie". To tak jakby mówić, że zeszyt w kartkę, to, to samo co czysty. W obu można pisać, ale równiutko tylko w tym w kratkę. Z kolei rysunki lepiej wyglądają w czystym.

W takim razie poproszę o zamienniki tej karty, w każdym klanie je znajdziesz a Rescue ma zbanowanego Marco, Sledga (tak, nie perm, ale co tydzień jest ban), do tego bezsensowne bany, jak Lea, czy Elvira i odechciewa się grać.

Bananowy Blues napisał:

do tego bezsensowne bany, jak Lea, czy Elvira i odechciewa się grać.

Sensowne, właśnie po to się banuje te karty.

Bananowy Blues napisał:

Każdy bonus jest dobry i nie powinno patrzeć się na bonus przy tworzeniu kart, bo byłoby to nonsensem. Karta 5/5 +12 ataku i 5/5 -2dmg. min.1 to taka sama karta, tylko z innym bonusem!

A por po powyższego cytatu. Porówna sobie Lea i Brossa. Nie dość, że takie same staty, to i umiejętność jednakowa Smile

Lea 6/2; Stop Opp Bonus; Support: Attack +3
Bross 6/2; Stop Opp Bonus; +2 life

I która waszym zdaniem jest lepsza?

Karty są takie same, bonus jest inny. Rozumiesz?